Anna Frajlich

Oct 18, 20224 min

Non troppo

Z JAKIEGO PORTU PŁYNĄ DO JAKIEGO

Navigare necesse est, vivere non est necesse

Wszystko jest karą

za to że myślałam

że już dotarłam

słońce przez mgłę się przebija

co rano a wieczorem

barki na rzece liczę

w innym kraju

lecz dwie są rzeki

i nie można zliczyć

łodzi co płyną

i nie można wiedzieć

z jakiego portu

płyną do jakiego

FROM WHICH HARBOR TO WHICH

Navigare necesse est, vivere non est necesse

Everything is punishment

for having thought

I had already arrived

the sun pierces the fog

every morning and in the evening

I count the barges on the river

in a different land

but there are two rivers

and one cannot count

the sailing boats

and one cannot know

from which harbor to which

they are sailing

* It is necessary to navigate, it is not necessary to live (Plutarch quoting Pompey)

Translated by Regina Grol

UCIEC ZE LWOWA

Od czasu śmierci rodziców

nie słyszałam tyle razy

nazwy Lwowa

miasta

z którego niezmiennie

trzeba było w pośpiechu uciekać

w 1914 roku mój trzyletni ojciec

z rodzicami

przed pogromem uciekał do Pragi

gdzie trzy lata na cesarskich

kuponach żyli

zanim do Lwowa wrócili

druga wojna i ojca Rosjanie

do Uralu na obóz pognali

matka moja w ciąży

biegła pieszo

zanim pociąg do Kirgizji

znalazła

a ci którzy we Lwowie zostali

śmierć na każdym rogu spotykali

teraz widzę na monitorze

matki z dziećmi biegnące na dworzec

każda dziecko przed kamerą chowa

żeby znowu uciec ze Lwowa.

5 marca 2022

УТЕКТИ ЗІ ЛЬВОВА

Відколи померли батьки

не доводилось чути стільки

про Львів

місто

з якого постійно

потрібно було кваплячись втікати

у 1914 році мій трьохрічний батько

з батьками

перед погромом утікав до Праги

та жили там три роки на цісарських

купонах

аж поки не повернулися назад

Друга війна – росіяни

погнали батька до уральських таборів

а моя вагітна мама

пішки бігла

поки не втрапила на потяг

до Киргизії

ну а ті хто залишивсь у Львові

залишились там в камені й слові

тепер бачачи на моніторі

матерів що біжать коридором

кожна тулить дитину ховає

кожна знову зі Львова втікає

5 березня 2022

Переклад Василя Махна

FLIGHT FROM LVIV

Not since the death of my parents

have I heard so many times

the name of Lviv

the city

from which one inevitably

had to flee in a hurry

in 1914 my three-year-old father

and his parents

fled the pogrom to Prague

where for three years they lived

on imperial coupons

before returning to Lviv

the second war and the Russians

drove father to a camp in the Urals

my pregnant mother

ran away on foot

before finding the train

to Kirghizia

while those who remained in Lviv

met death on every street corner

now on the television I see

mothers and children running to the station

the mother shielding her child from the camera

as once again they flee from Lviv

Translated by Ronald Meyer

WIELKANOC W NOWYM JORKU

I w deszczu lubię

nowojorską wiosnę

dziś Wielki Piątek

jedni lilie niosą

a inni windą zjeżdżają

do pralni

pod kościoła bramą

bezdomny drzemie

owinięty w kołdrę

zdobyczną

tuż przy nim rower

czerwony sportowy

o pociemniały mur oparty stoi.

Kiedy się zbudzi

kołdrę zwiniętą

przy schodach zostawi

i w Wielki Piątek

wjedzie na rowerze.

A naprzeciwko

w błyszczącym chałacie

chasyd już wraca z porannej

modlitwy

bo dziś jest piątek paschalny

czasem się zbiegają

kalendarz słońca

kalendarz księżyca

– czy już po nowiu –

wszyscy się pytają

a deszcz na wiśnie

tylko co rozkwitłe

i na skulone główki tulipanów

spada

i wsącza się w żyły

granitu.

Wielkanoc 2000

ВЕЛИКДЕНЬ У НЬЮ-ЙОРКУ

Подобається мені нью-йоркська весна

з дощем

нині Страстна П’ятниця

хтось йде з ліліями

хтось з’їжджає ліфтом

до пральні

біля костельної брами

дрімає безхатько

накрившись знайденою

ковдрою

ось біля нього спортивний

червоний ровер

зіпертий до сіруватого муру

Коли прокинеться

скручену ковдру

залишить на сходах

і в’їде на ровері

в Страстну П’ятницю

Навпроти

в лискучому халаті

повертається з ранішньої молитви

хасид

бо нині пасхальна п’ятниця

деколи збігаються

сонячний календар

із місячним

-чи вже молодик -

цікавляться

а дощ по вишневому

цвіту

по пригнутих голівках тюльпанів

стікає й просочується в гранітні

тріщини

Великдень 2000

Translated into Ukrainian by Wasyl Machno

SONATA NA SKRZYPCE I FORTEPIAN

A o czym skrzypce
 
i o czym fortepian
 
ich gniewny dialog
 
w bolesnej sonacie
 
na co allegro - skarży się -
 
non troppo
 
czemu fortepian zamiera
 
z rozpaczy
 
a potem razem biegną
 
bez wytchnienia
 
jak gdyby w deszczu
 
szukały pomocy
 
- ben moderato
 
allegretto poco -

jak dwie pochodnie
 
rozpalone w nocy.


 
15 lipca 2012
 
Ku pamięci Cezara Francka (1822- 1890)

SONATA DE CÉSAR FRANCK PARA VIOLÍN Y PIANO

De qué habla el violín
 
y qué dice el piano
 
en su diálogo rabioso
 
en una sonata dolorosa
 
por qué alegro – se queja –
 
non troppo –

por qué el piano calla
 
de desesperación
 
y desoupés corren juntos
 
sin alientocomo si em la lluvia
 
buscaran ayuda
 
- bem moiderato
 
allegretto poco –

como dos antorcjas
 
ardiendo em la noche.

Translated into Spanish by Elżbieta Bortkiewicz


Anna Frajlich (a.k.a. Anna Frajlich-Zając) is a poet, literary critic and researcher, with distinguished academic career with the base at Columbia University, where she taught Polish language and literature for over three decades. She is an author of 18 volumes of poetry, including Tylko ziemia (Oficyna Poetów i Malarzy, London, 1979), Jeszcze w drodze (NOWA, Warszawa, 1994) and the most recent Powroty (Forma, Szczecin, 2022). Her poems have been translated into English, Spanish, French, Italian and Ukrainian. She is the recipient of prestigious literary prizes awarded by Kościelski (Switzerland) and Turzański Foundation (Toronto), and numerous other awards and honorary titles. She is a resident of New York since 1970, and her poems map out, among other things, the complicated paths and experiences of the Polish-Jewish diaspora. The special spring 2022 issue of The Polish Review (vol. 67, No.1), Writing Polish in America, is dedicated to Frajlich’s work.

1330
23